Cześć i czołem!
Mam dla was pytanie. Malujecie kreskę na powiekach? Ja się przyznam, że ani razu nie wyszłam z domu z pomalowaną kreską. Wszystkie podjęte próby spaliły na panewce i ubazgrana byłam jak małe dziecko.
Macie może jakieś sposoby na narysowanie lładnych kresek??
W necie znalazłam parę zdjęć obrazujących krok po kroku jak to zrobić.
Co myślicie o takim makijażu? Na ulicy widzę wiele dziewczyn z kreskami i aż mi ręce opadają, że ja tak nie potrafię.
Może polecicie jakiś dobry eyeliner??
Pozdrawiam.
HEJ:) I ja takie kreski uwielbiam:) Jednak nie umiem dobrać odpowiedniej dla siebie:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie:)
Miłego weekendu:)
Zawsze podobały mi się kreski na powiekach, ale sama nie umiem takich robić.
OdpowiedzUsuńMnie nigdy :( Tysiące razy próbowałam i mi nie wychodziło. Zresztą jak robię sobie kreskę poza oko to nie podobam się sobie :(
OdpowiedzUsuńnie mam jeszcze wprawy tak sie malować :) ale za każdym razem lepiej wychodzi
OdpowiedzUsuńmoże się poobserwujemy? zapraszam do mnie
miłego dnia! :)
ja mam kreski ale na codzien dosc delikatne; zaznaczam ze nie kazdemu one pasuja bo potrafia splaszczyc oko i trzeba je umiejetnie rysowac i wiedziec jak; czy lekko do gory czy bardziej w bok:)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
Dla mnie kreska to taki znak rozpoznawczy i jak już się maluję, to najczęściej właśnie stawiam na kreskę.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że kreskę po prostu trzeba wytrenować i się nie zniechęcać. Raz testowałam kreskę na przyjaciółce i przyznam, że ciężko było, ale próbowałyśmy aż do skutku i się udało (przyjaciółka 'cierpi' na przypadłość grubej powieki)
Ja używam eyelinera z Eveline i jest bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuń