czwartek, 26 lipca 2012

IWOSTIN

Witam was po raz kolejny dzisiejszego dnia.

Tym razem post będzie o tematyce kosmetycznej. Weszłam w posiadanie próbki regenerującego kremu do rąk z firmy IWOSTIN. Całe szczęście, że jest to tylko próbka a nie pełnometrażowy kosmetyk.


Dzisia, jak co dzień, zabrałam się do pielęgnacji moich dłoni. A że po pracy w ogrodzie skóra dłoni mi się trochę przesuszyła postanowiłam wypróbować ten krem. Po otwarciu doleciał do mnie bardzo ładny i delikatny zapach.Za czym stwierdziłam, że pewnie "osiągnięcia" kremu będą porównywalne z jego zapachem. Niestety już podczas wcierania go w dłonie rozczarował mnie. Jest strasznie tłusty i słabo się wchłania. To mogła bym mu przebaczyć zważywszy, że jest on w sumie przeznaczony na ochronę dłoni głównie w chłodniejsze pory. Jednak to co działo się z moimi dłońmi później zniechęciło mnie do niego ostatecznie.
Przez cały czas dłonie okropnie mi się pciły. Na palcach co chwila pojawiały się ogromne krople potu. Nie pomogło nawet wytarcie go, pnieważ wyskakiwał na nowo. Dopiero po umyciu rąk poczułam ulgę i uczucie suchości.:)
Ogólnie regeneracyjnie sprawdził się, ponieważ odżywił mi skórę jednak nie chcę go używać nigdy więcej. Przez konsystencję,tłustość i to że pocą mi się po nim dłonie!

A wy mieliście z nim styczność? Co uważacie?

18 komentarzy:

  1. Mam mnóstwo próbek tej firmy :) najbardziej byłam zadowolona z kremu nawilżającego do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam kilka kosmetyków tej firmy i jestem strasznie zadowolona ;) Tego co prezentujesz jeszcze nie miałam, ale kto wie co będzie w przyszłości :D

    OdpowiedzUsuń
  3. dla moich dłoni akurat tłuste kremy są najlepsze także będę się rozglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mialam kilka kosmetyków tej firmy i byłam raczej zadowolona )

    OdpowiedzUsuń
  5. wrzucam do obserwowanych ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie uzywalam i po Twojej opinii na pewno nie uzyje:D

    OdpowiedzUsuń
  7. nie miałam jeszcze nic z tej firmy,ja na suche dłonie polecam z eveline cosmetics krem-koncentrat 3w1 ExtraSoft,ok.6zł.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam i już nie chce mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem fanka neutrogeny jesli chodzi o pielegnacje dloni zima czy jesienia. natomiast w cieplejsza reszte roku uzywam lekkiego kremu ziaji oliwkowego :) z iwostin mam krem na naczynka - szalu nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  10. miałam też kiedyś taki krem, nie pamiętam jakiej firmy, ale skutki uboczne były dokładnie takie same... jeden jedyny jaki mi odpowiada to krem do rąk Neutrogena:) zapraszam do mnie na biżuteryjne słodkości:)

    http://natajka89.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. zostałaś otagowana na moim blogu ^^

    OdpowiedzUsuń
  12. Całe szczęście nie miałam tego kremu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mialam. Zero efektow :/

    Zapraszam do siebie na konkurs :

    http://princess-beyonce.blogspot.ch/2012/07/konkurs-wygraj-zegarek-z-brylancikami-w.html

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie mialam takiego ale tez jakos mnie nie zacheca :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Również nie miałam tego kremu :p
    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  16. Przydałby mi się taki kremik regenerujący :)

    OdpowiedzUsuń
  17. a to ciekawe... jeszcze nigdy nie wystapila u mnie potliwosc rak po uzyciu kremu... czyli faktycznie musi byc jakis dziwny... no ale moze tak jak mowisz ze jest na chlodniejsza pore roku...
    ps Pozdrawiam i jesli masz ochote to mam do rozdania lakier essie, szczegoly na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcenie czasu i skomentowanie tej notki.


PS. Jeśli zaobserwujesz powiadom mnie o tym, żebym mogla się odwdzięczyć!;)